Aktualności

Jeszcze kilkanaście lat temu płyty cd/dvd były popularnym rozwiązaniem przechowywania danych. Jednak technologia ma to do siebie, że nie lubi stagnacji. Kolejne lata przyniosły, więc nowe rozwiązania w kwestii magazynowania plików i ważnych informacji. Popularne krążki zostały wyparte przez karty pamięci. W związku z tym powstał problem - co zrobić ze zużytymi płytami kompaktowymi? Wyrzucanie płyt do śmieci to zdecydowanie zły pomysł. Zbudowany z czterech warstw różnych materiałów krążek może przetrwać nawet do 300 lat, powiększając tym samym górę odpadków. Alternatywą jest oddanie płyt do utylizacji, do firm specjalizujących się w niszczeniu danych elektronicznych, bądź ich ponowne, samodzielne wykorzystanie.

Idąc tym tropem i mając na uwadze dobro środowiska, rodzice, terapeutki, wychowankowie z grup rewalidacyjnych 2 i 3, na warsztatach, dali płytom „drugie życie”. Choć cięcie płyt okazało się trudniejsze niż wszyscy myśleli, a gips zastygał w mega szybkim tempie – nie poddaliśmy się. Uruchomiliśmy naszą wyobraźnię i tak oto na naszym stole stopniowo zaczęły pojawiać się cuda z płyt, takie jak ozdobne doniczki, mieniące się pudełeczko. Pomiędzy nimi królowały „płytowe baletnice”, których tęczowe spódnice przykuwały wzrok, na przygotowanej po warsztatach gazetce, w holu ośrodka.

Dla dociekliwych dodam – płyty nie były malowane farbą. Przejrzyjcie, więc swoje domowe zbiory, może i wy odnajdziecie w nich kolory tęczy, które zainspirują was do stworzenia czegoś wyjątkowego. Przede wszystkim pamiętajcie – NIE WYRZUCAJCIE PŁYT CD/DVD NA ŚMIETNIK!